Węgry - Zamek Ozora

Na południowym wschodzie od Balatonu, pomiędzy przepięknymi zboczami poprzecinanymi krystalicznymi potokami wyrosła w 1315 r. osada. W dokumencie fundacyjnym zapisano, że nazywa się Azara i stanowi własność rodziny Ozora. Ostatnia członkini rodu wyszła za Filippo Scolariego, który potem zmienił imię na Pippo z Ozory. Zbliżając się w te strony, już z daleka naszym oczom ukaże się wśród porośniętych winoroślami stoków mieścina, leżąca u stóp dwóch wzgórz. Na jednym z nich wznosi się świątynia, a na drugim – piękny zamek. Kiedyś łączył je przerzucony łukiem nad fosą most. I dziś wzgórza obmywają wody wypływającej z Balatonu rzeki Sió oraz potoku Cinca, a wiodące przez nie malownicze mosteczki prowadzą wprost na rynek. Cała osada zaś w nadzwyczajny sposób zachowała renesansowy charakter.

Zbudowany ok. 1416 r. zamek wyrósł na planie regularnego czworokąta, z zamkniętym dziedzińcem, ceglanymi murami przypomina raczej budowle pałacowe. Na podobnym założeniu urbanistycznym opierały się mury obronne, wytyczone po kwadracie, a z każdego ich rogu wyrastała okrągła wieża. Główna budowla mierzy z zewnątrz 35×35 m. Wsparte na smukłych filarach zacienione krużganki w wewnętrznym dziedzińcu niewątpliwie wskazują na podobieństwo do ówczesnych włoskich budowli pałacowych. Tajemnicę nietrudno wytłumaczyć – projektujący budowlę architekt pochodził z Florencji i to on odważył się w sercu średniowiecznych Węgier umieścić czysto renesansowy zaczarowany florencki pałac.

Budowla i dziś dostarcza zwiedzającym niezapomnianych przeżyć. Przemierzając sale na piętrze przekonać się można, jak w średniowieczu funkcjonowały zamkowe budowle. Tu rozmieszczono wyposażone w łóżka z baldachimem sypialnie, obejrzeć też można sprzęty, które w tamtych czasach umożliwiały dbanie o higienę osobistą. W zbrojowni zgromadzono rozmaite narzędzia walki: lance, piki, oszczepy, tarcze oraz końską zbroję. W zamkowej kaplicy relikwią są kości św. Jerzego. Podziwiać też można salę audiencyjną, jadalnię, renesansowy salon oraz wystawę upamiętniającą rodzinę Esterházy, która w XVIII w. odbudowała zamek.

Idylliczna okolica, nastrojowy dziedziniec i niepowtarzalne programy, które sugestywnie przenieść nas mogą w renesansowy świat. Co więcej, także i dziś na strużonych wędrowców czekają pokoje z epoki. Na parterze znajduje się renesansowa kawiarnia, w której wypijemy najlepszą kawę w okolicy. Kropla Florencji wśród węgierskich wzgórz.

Godziny otwarcia:
codziennie oprócz poniedziałków 9.00 – 17.00

Kontynuując korzystanie ze strony, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this. Ustawienia plików cookie na tej stronie internetowej są ustawione na "zezwalaj na pliki cookie". Jeżeli wyrażasz na to zgodę kliknij Akceptuj

Zamknij